WIADOMOŚCI

  • 25.07.2013
  • 4194
Szef Red Bulla pod wrażeniem Ricciardo
Szef Red Bulla pod wrażeniem Ricciardo
Daniel Ricciardo wciąż liczy na to, że uda mu się zdobyć posadę w drugim fotelu Red Bulla na sezon 2014. Pomóc może mu w tym bez wątpienia rekomendacja Dietricha Mateschitza.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Szef Red Bulla był pod wrażeniem tego, jak Australijczyk poradził sobie na Silverstone podczas testów w bolidzie Red Bull Racing. Ze względu na regulamin FIA, Ricciardo nie mógł pracować nad ustawieniami RB9, ale jechał cały czas równym i szybkim tempem.

Rzekomo wkrótce poznamy decyzję ekipy z Milton Keynes w sprawie drugiego kierowcy na sezon 2014. W walce o posadę liczą się Daniel Ricciardo i Kimi Raikkonen. Jean-Eric Vergne ma według ekspertów mniejsze szanse, ale Francuz wierzy w swoje możliwości.

„Ogłosimy to po wyścigu w Budapeszcie” – mówił Dietrich Mateschitz. „Ricciardo wykonał świetną pracę na Silverstone. Jean-Eric Vergne również był dobry” – dodaje. Na tym etapie mistrzostw Australijczyk traci do swojego partnera z zespołu 2 punkty w tabeli kierowców.

Zarówno Vergne, jak i Ricciardo mieli w tym sezonie parę świetnych Grand Prix. Ostatnio jednak inicjatywę przejął Australijczyk, co na Silverstone dostrzegł także Mateschitz.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

15 KOMENTARZY
avatar
Grzesiek 12.

25.07.2013 13:32

0

Chociaż stawiam na Fina w RBR ..... To jednak myślę ze Ricciardo dla zespołu z różnych względów ....... był by lepszą opcją :)


avatar
Skoczek130

25.07.2013 16:21

0

Po co RBR Raikkonen?? Kompletna bzdura. Kierowca wiekowy, mistrz świata... Nie wiadomo, czy nagle nie będzie chciał odejść, jak kiedyś Hunt (wiele ich łączy... ;)). RBR powinien postawić na młodego, który zastąpi w przyszłości Vettela. Daniel będzie się świetnie rozwijał przy Sebie, nie będzie robił problemów. Z Kimim może być różnie. Od początku byłem za pozostaniem Kimiego w Lotusie i nadal na to liczę. A RBR powinien dać szansę juniorowi - w końcu po co ten program!? ;)


avatar
xeoteam

25.07.2013 17:08

0

@2, chyba zaprzeczyłeś sam sobie Skoczek :) "będzie się świetnie rozwijał ..... nie będzie robił problemów " :) te dwa wątki w tym zdaniu jakoś do siebie nie pasują :)


avatar
zarrr

25.07.2013 17:11

0

„Ogłosimy to po wyścigu w Budapeszcie” – mówił Dietrich Mateschitz. To świetna wiadomość, chyba dla wszystkich(kierowców i kibiców). No i w STR ten weekend będzie gorąco. Mimo, że RIC jest lepszy w kwalifikacjach, i w ogóle lepiej sobie radzi, Jean-Eric Vergne ma 2 punkty więcej w klasyfikacji. Więc zapowiada się "walka na śmierć i życie" po miedzy nimi. Chociaż myślę, że Kimi dostanie ten fotel. Ale to według mnie błąd, ze strony RBR jeśli by go zatrudnili. Wielka przyjaźń między Vettelem a Kimim pryśnie jak bąńka mydlana, i zespół(w razie zatrudnienia Fina) będzie miał jeszcze więcej problemów niż z WEB. Ale to jest tylko MOJE osobiste zdanie na ten temat. Pożyjemy, zobaczymy. Dobrze, że już za kilka dni się wszystko wyjaśni.


avatar
zarrr

25.07.2013 17:21

0

3. xeoteam Witam, Chyba, źle zrozumiałeś Skoczka. Nauka, czytania między wierszami jest bardzo przydatna(oczywiście, nic Ci nie zarzucam). "Daniel będzie się świetnie rozwijał przy Sebie, nie będzie robił problemów"- "problemów" , takie jak będzie robił Kimi, jak mu się coś nie spodoba. Chyba (a raczej na pewno) o to chodziło Skoczkowi, i to jako tako(te dwa wątki) do siebie pasuje. Pozdrawiam;)


avatar
xeoteam

25.07.2013 18:22

0

@5 zarr :) witam a mnie się wydaje, że fascynacja Skoczka RBR właśnie dlatego skłoniła go do napisania tego zdania :) , bo wewnętrzna walka Z Kimim może przynieść RBR straty punktowe . I wydaje mi się, że postawiłem dobrą ocenę, bo rozwijanie się przy Sebie .... wybacz , ale nie możliwe :)


avatar
devious

25.07.2013 18:40

0

@2 Skoczek130 Wszystko fajnie tylko Ricciardo to nie jest materiał na mistrza. Nie wiem czy jest nawet odpowiednim materiałem na kierowcę nr2. Jeździ w F1 trzeci sezon i póki co poza qual nie pokazał nic ciekawego. 29 startów w Toro Rosso i ŻADNEGO WYNIKU. Ma 24 lata - w jego wieku Vettel i Alonso byli już MŚ. A on nie przejechał jeszcze dobrego wyścigu choć ma ich na koncie już 40! Wg. starej punktacji nie zdobyłby jeszcze nawet punktu w F1 (ani razu w Top6). A Toro Rosso ma naprawdę dobry bolid w tym roku. Podobny do STR03 Vettela z 2008 roku, którym Vettel wymiatał (7 razy w Top6, w tym wygrana). W 2008 Vettel skończył sezon mając 35pkt. Bourdais - nie taki zły kierowca - miał 4pkt (no i sporo pecha, to fakt). A Ricciardo póki co nie może nawet pokonać na punkty młodszego i mniej doświadczonego Vergne'a. Oczywiście chłopak może się jeszcze rozwinąć i wygrywać z RBR - niewykluczone. Ja mu od debiutu mocno kibicowałem go wydaje się sympatyczny. Brutalna prawda jest jednak taka, że nie pokazał błysku w 40 startach. A jeszcze nie widziałem kierowcy-wymiatacza, który by był takim przeciętniakiem w pierwszych sezonach. Wygląda na to, że z tej mąki chleba nie będzie. Może jakiś produkt chlebopodobny typu Maldonado czy Grosjean - w dobrym sprzęcie potrafiący błysnąć raz na kilka wyścigów :) Tyle i tylko tyle. Nie widzę w tym materiału na kierowcę topowego.


avatar
R.U

25.07.2013 18:42

0

Kimi w Lotusie z Hulckenbergiem,a Riccardo do RB.Tak mi sie marzy...


avatar
R.U

25.07.2013 18:43

0

@UP-Hulkenberg,Ricciardo.


avatar
zarrr

25.07.2013 18:47

0

6. xeoteam Fascynacja Skoczka RBR i Masą jest ślepa. Tu masz racje, tak samo jak to , że RIC "będzie się bardzo rozwijał przy Vettelu". Natomiast trochę, ma racji. RIC jest "bezpieczniejszą" opcją dla RBR niż Kimi. RIC to taka młodsza wersja WEB. W dodatku również Australijczyk, więc (gdyby jednak RIC dostał fotel) prawie nic by się nie zmieniło, prócz "uległości"- a przecież to najważniejsze w tym zespole.


avatar
moon22

25.07.2013 19:25

0

Stawiam na Daniela :)


avatar
Skoczek130

25.07.2013 19:26

0

@xeoteam - @zarrr dobrze to rozgryzł - chodzi dokładnie oto, iż u boku Vettela będzie mógł rozwijać swoje umiejętności. Seb ma kontrakt do 2015r. - możliwe, że potem odejdzie do Ferrari lub Mercedesa. I wtedy taki Ricciardo mógłby przejąć schedę, mając już bagaż doświadczenia. W przypadku Kimiego nic nie jest pewne. Może równie dobrze odejść po 2014r. Ma już swoje lata i jest spełniony. Na pewno jednak nie będzie jeździł jako nr 2. W to nie uwierzę. Z kolei Daniel i owszem. Bo zapewne i tak przez pierwsze dwa sezony nie będzie w stanie pokonać partnera. A nie ma ugruntowanej pozycji w F1, "marki" i nie będzie mógł podskakiwać. Z Fina dwójki się nie zrobi. I tu chodzi właśnie o "niesprawianie problemów". Oczywiście te dwa sezony (bo taki może mieć kontrakt) zweryfikują, czy jest odpowiednim kandydatem na kierowcę RBR. I tu odpowiadam @devious - ciężko jest oceniać na podstawie startów w STR - teoretycznie RBR nie jest potrzebny kierowca z zadatkami na lidera i mistrza. Tak więc jeżeli faktycznie tak jest z Ricciardo (ale tego dowiemy się po sezonie lub dwóch w RBR, a nie w STR), to będzie dobrym nr 2. Ma wystarczające umiejętności, nie popełnia błędów i jest lepszy od Vergne'a, który tylko dzięki dogodniejszym warunkom do zdobycia większych punktów, ma dwa punkty przewagi. JEV'owi w porównaniu do Daniela brakuje jednak obycia. A i jego podejście wydaje się wspak do oczekiwań Marko. Dlatego też liczę na kontrakt Ricciardo. :)) Program RB ma jedynie sens wtedy, kiedy ma ciągłość - a więc każdy kolejny junior trafia do RBR. Według mnie już po 2011r. skład powinien być zmieniony. Pzdr dla Was. :))


avatar
moon22

25.07.2013 19:28

0

Choć jak teraz dopiero przeczytałam komentarz 7. devious to mam spore obawy.


avatar
Skoczek130

25.07.2013 19:29

0

Daniel będzie się rozwijał - w końcu będzie miał do kogo mierzyć i będzie stawał się szybszym. Webber to stary driver i tego nie mógł zrobić. Zobaczymy, jak to wyjdzie. :)


avatar
devious

26.07.2013 03:22

0

@Skoczek130 Tak, Daniel w RBR na pewno będzie miał lepsze wyniki niż w STR :) :) :) Pytanie jednak czy RBR chce tak ryzykowac przed wielką zmianą w 2014. Angaż Ricciardo to w zasadzie odpuszczenie walki o WDC w przypadku gdy Newey nie skonstruuje maszyny szybszej o 1sek na kółku. Sorry Winnetou ale Ricciardo w równej maszynie nie ma szans z Alonso, Kimim czy Hamiltonem. Z Rosbergiem też. Jak Red Bull nie będzie miał dominującej maszyny w 2014 (a wątpię by miał, nawet Newey nie buduje takich maszyn co sezon) to sam Vettel nie pociągnie zespołu w w Konstruktorach. Jeżeli RBR weźmie Ricciardo a w Lotusie będą jeździć Kimi i Hulk to puszki obok McLarena będą mieć najsłabszą parę kierowców z czołówki. Massa też nie zachwyca ale jak ma mocny bolid to nawet jeździ jakoś - gorzej jak bolid nie chce jechać. Ale Massa ma przynajmniej doświadczenie i czasem jakieś przebłyski. Jak Byrne zrobi dobry bolid to Massa coś tam zapunktuje, jakieś podia dorzuci a Alonso zapewni cała masę punktów na pewno. W RBR prawdę mówiąc nie wiem co będzie. Póki co Ricciardo nie pokazał nic co by wskazywało, że będzie w 2014 na obecnym poziomie Webbera czyli czasami na poziomie Vettela w qual i walczącego w każdym GP o podium. Webber to wysoka półka. W debiucie w Miniardi był 5-ty - Ricciardo póki co po 40 wyściach był raz 7my :) Głupie porównanie ale Webber od pierwszych startów rokował dobrze, błyszczał w Miniardi i w Jaguarze. Ricciardo jest mocno lansowany przez RBR ale wyników nie ma. Może się przebudzi, może w RBR jego talent eksploduje jak kiedyś D. Hilla w Williamsie. To możliwe. W F1 wszystko jest możliwe :) Ja już widziałem prawie wszystko i nic mnie nie zdziwi :) Tak czy siak ja bym wolał Kimiego. Pewne punkty, świetny marketing (kasa też jest ważna, RBR nie ma drukarni pieniędzy, a puszki trzeba sprzedawać), podwójna szansa na mistrza - np. jakby Vettel miał kontuzję po 8GP (vide Schumi 1999) to Kimi walczy dalej o mistrza dla RBR. A Ricciardo nie widzę w takiej roli. Kimi to nie Alonso - nie będzie walił fochów. Dostanie dobry bolid i będzie walczył o wygrane. Vettel go lubi - dogadają się jak Lewis i Jenson w McLarenie. O ile Kimi będzie chciał bo czytałem, że sraka go obleciała i chce jednak zostać w Lotusie bo w RBR ciężko, dużo marketingu no i Vettel go spierze bo Marko będzie Kimemu sypał cukier do baku i podmieniał skrzydła :) Szkoda, no ale mi się każdy układ podoba - i Kimi w RBR i Daniel :) Jestem ciekaw Ricciardo bo to świeża twarz w czołówce by była. Choć boję się, że to skończy się jak przygoda Kovala z McLarenem. Czyli niezbyt dobrze.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu